Przypomnienie...

No i stało się. Gliteruje zostało przeniesione na blog.pl, tak jak i większość blogów z Onetu. Wiedziałam że to nadejdzie ale miałam nadzieję że nie prędko. Onet wierzy że blogi są w ten sposób "ulepszane". Tak, o ile tymi ulepszeniami mają być problemy z zalogowaniem się, ciągłe problemy z edytowaniem bloga, brak własnego szablonu i pozostawienie nam tylko kilku tandetnych szablonów z blog.pl do wyboru. I dla mnie to jest koniec świata. Bo coś nad czym pracowałam przez  ponad 3 lata, tak po prostu zniszczyli. Szablon tworzony, dopasowywany i ustawiany przez ponad 10 godzin, zniszczyli. I po przeniesieniu nawet nie mogłam się dostać na własnego bloga.

Uważam że podjęłam słuszną decyzję tworząc Ravechic i przenosząc wszystko tutaj i dziękuję wszystkim za cierpliwość, kiedy pojawiały się starsze notki z Gliteruje zamiast nowych dodatków. Ale chciałam wszystko tutaj przenieść. Niestety, większość czytelników kurczowo trzyma się Gliteruje i nie chce zaakceptować tego że Gliteruje jest przeniesione. Ale ja osobiście wolę kontynuować tamtego bloga tutaj, przy porządnym szablonie i na portalu gdzie blogi się normalnie ładują, bez żadnych problemów i na portalu na który mogę się łatwo zalogować. Niż na starym blogu, który został zniszczony i nigdy nie będzie wyglądał nawet w połowie tak dobrze jak kiedyś. Są również osoby które nie wiedzą o tym że Gliteruje jest przeniesione i myślą że to po prostu kolejny, nowy blog który mi się odwidzi. Dlatego tutaj jest prośba do wszystkich; abyście pomogli mi jakoś ogłosić wszystkim że Ravechic to Gliteruje. To ten sam blog. To te same dodatki, a nawet więcej i to lepszych. Że to wszystko to samo, tylko na innym portalu i pod inną nazwą. 

Również prosiłabym abyście zostawiali mi komentarze pod notkami z których coś bierzecie. To dlatego że wtedy wiem co wam się podoba i wiem czego robić więcej.Gliteruje tak chętnie komentowaliście, tutaj jest tak samo- nie wymaga to wielkiego wysiłku.  Przypominam też że możecie zamawiać sobie dodatki w dziale z zamówieniami po prawej stronie. Jednak proszę o cierpliwość bo czasu jest mało w stosunku do ilości zamówień. Każda forma reklamy, czy to dodanie informacji do swojego opisu na Gliterach, czy dodanie mnie do linków na waszym blogu, czy obserwowanie tego bloga, czy ogłoszenie czy notka czy cokolwiek- to wszystko bardzo pomoże. Więc bardzo was proszę o pomoc. 

20 komentarzy:

  1. Dobrze zrobiłaś, że przeniosłaś się na blogspot.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję... tylko teraz muszę tak jakby zaczynać od nowa :/

      Usuń
  2. Początki są trudne, ale dasz radę : ] Ten blog i tak już dużo osiągnął, względem innych blogów. Co do blogspot, czasem ma swoje drobne "usterki", ale jak dla mnie i tak jest to najlepszy portal blogowy ; } Powodzenia w blogowaniu, może tutaj osiągniesz tak samo jak na Gliteruje :].

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze tutaj nie miałam żadnych problemów technicznych :) a na blog.pl jest ich jeszcze więcej niż kiedykolwiek na onetblog'u D: i może mi się tutaj uda, ale tylko z waszą pomocą c:

      Usuń
    2. To prawda, tutaj problem techniczny to rzadkość, wręcz bardzo duża rzadkość, jest to moim skromnym zdaniem najlepszy portal na blogowanie. Oczywiście że pomożemy, to nasza mała misja ^^

      Usuń
  3. Oczywiście, że dobrze zrobiłaś - postąpiłam tak samo, w lipcu. Jak ja teraz patrzę na ten mój poprzedni blog z nowym szablonem, to aż się w środku coś gotuje :c

    Byłam na początku uprzedzona do blogspota, ale szybko się zaaklimatyzowałam. Trzymam kciuki, by wszyscy twoi czytelnicy również ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super blog. Wchodzę regularnie. A co do tamtego blogu to powiem ci nawet, że ten jest ładniejszy :) xDD

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten blog jest ładniejszy niż tamten. Co prawda, tamten też miał zaje[...] nagłówek, ale ten jest jeszcze bardziej zaje[...] *///*

    OdpowiedzUsuń
  6. ja na blogspot nie narzekam, na innej stronie nie tworzyłam. trzeba tylko się przyzwyczaić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie c: na początku byłam trochę uprzedzona ale teraz już wolę blogspot od onetu a co dopiero od blog.pl

      Usuń
  7. Jak mam być szczera to próbowałam kiedyś zrobić bloga na onecie-efekt? Bzdurna nazwa, nagłówek jak z painta, dodatki-bez komentarza. Spróbowałam później na blogspocie-na graphier, pamiętasz na pewno. Teraz, kiedy już tak dużo umiem, jestem na blending-love i dA.
    Wniosek?
    Podjęłaś dobrą decyzję z przeniesieniem. :3
    Musiałam opowiedzieć swoją historię, na której można się uczyć. XDDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nawet na Onecie potrafiłam stworzyć dość porządny szablon, choć do kitu było też to że nie było opcji wstawiania html, ani nie można było mieć obrazka jako główne tło bloga, przez co szablon wydawał się pusty.Tutaj mi się o wiele bardziej podoba :D i łatwiej jest ustawić estetyczny szablon i nie trzeba się aż tak długo męczyć z dopasowaniem go.

      Usuń
  8. Ten blog nawet lepszy od tamtego :) Ja będę odwiedzać regularnie tak jak tamten :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej, też uważam że... Słusznie postąpiłaś z tym blogspotem. :3

    Możesz napisać na GG: 12491198? Ważne... :c

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrze, że zrobiłaś nową odsłonę na nowej stronie. Onet tylko wszystko niszczył

    OdpowiedzUsuń
  11. Już dawno zrezygnowałam z portalu glitery.pl i bardzo się cieszę, że pomimo tego Twój blog jest nadal pomocny. Teraz to przede wszystkim grafika, którą można wykorzystać nie tylko na Gliterach. Bardzo się cieszę, że przeniosłaś bloga na blogpota, ponieważ od dawna uważałam, że łatwiej się na nim odnaleźć, zarówno czytelnikom jak i autorom. Życzę powodzenia w dalszym prowadzeniu bloga. I oczywiście dodaję Cię na listę polecanych blogów i staję się obserwatorką :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja absolutnie popieram twoją decyzję. Też musiałam z moim opowiadaniem przenieść się z onetu, bo nie tylko szablon, ale cały blog mnie wkurzał... Tu podoba mi się o wiele bardziej.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wiem, to jest okropne. Sama miałam bloga, a jak zobaczyłam ten nowy szablon to...ohh! Tego nie da się opisać.

    OdpowiedzUsuń